sobota, czerwca 17, 2006



Cuz...
Z niejaką przykroscią odebrałem wiadomosc o tym ze biedny prosiaczek padl ofiarą tureckiej cenzury :O Dziwne ze biedna mala swinka stanowi tak wielkie zagrozenie dla potęznej kilkusetletniej kultury...
no ale chuj z prosiaczkiem...
tak po prostu nie mozna...
komu teraz puchatek bedzie wygłaszał swoje filozoficzne mowy?!
jak wiele straci turecki swiat rezygnujac z madrosci bezrozumnego pluszaka od ktorego niejeden arab moglby sie wiele nauczyc :P

bye bye piglet

hahhahahahaha
hahaha
hahahahahaha
hahah
ahahahahaah
ojej
 Posted by Picasa

Brak komentarzy: